Leasing pracowników z Ukrainy – czym jest i czy warto z niego skorzystać?
Leasing pracowniczy jest bardzo wygodną oraz niedrogą formą pozyskania pracowników do firmy, a opcja ta cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem. Idea ta, czyli powierzanie zadań osobom zatrudnionym przez inną firmę, przybyła do nas z USA i krajów Europy zachodniej. W 2003 roku, została uchwalona ustawa o pracownikach tymczasowych i od tego czasu, forma ta ma coraz więcej zwolenników, tak samo wśród pracodawców, jak i wśród osób, które poszukują zatrudnienia.
Czym tak właściwie jest leasing pracowników?
Popularny w naszym kraju leasing pracowników z Ukrainy, nazywany także niekiedy leasingiem personalnym jest wynajmem pracowników firmom, dla wykonywania pewnych zadań oraz na określony czas. Ten bazuje na współpracy przedsiębiorstwa z osobami szukającymi pracy, a także z agencją pracy tymczasowej. Firma chcąca pozyskać pracowników przekazuje agencji swoje zapotrzebowanie, a ta podejmuje się procesu rekrutacji, zajmuje się zatrudnieniem oraz oddelegowaniem kompetentnych osób do pracodawcy użytkownika. Jako, że jest on stroną w stosunku pracy, to właśnie ona bierze na siebie obowiązki, które wynikają z prawa pracy, a także te dotyczące obsługi kadrowo-administracyjnej. To np. wypłacanie wynagrodzenia, odprowadzanie składek, czy też rozliczanie czasu pracy.
Taka forma zatrudnienia nie jest uregulowana w polskich prawie i nie znajdziemy w żadnym akcie prawnym sformułowania, takiego jak „leasing pracowniczy”. Z uwagi na to, pojawiają się pewne wątpliwości, czy aby na pewno jest to legalne – pozyskiwać pracowników właśnie w ten sposób. Jako, że pojawia się tutaj sporo podobieństw w porównaniu z pracą tymczasową, często stosowane są podobne przepisy, jak właśnie w tym przypadku. Warto nadmienić, że może to budzić pewne wątpliwości, jeżeli chodzi o ekspertów z zakresu prawa pracy. Agencje zajmujące się leasingiem mają się jednak dobrze, więc nie powinno być z tym żadnych problemów.